Zaskakująco iPhone przetrwał upadek z około 4 800 metrów po tym, jak został wyrzucony z samolotu linii Alaska Airlines, który stracił korek drzwiowy.
+LG ogłasza telewizor z “przezroczystym” ekranem na CES 2024
+Apple Vision Pro otrzymuje oficjalną datę premiery, sprawdź!
Sean Bates, mieszkaniec Oregonu, znalazł urządzenie wciąż działające, bez szkód, w trybie samolotowym i z połową naładowanej baterii, przy drodze. Sean zgłosił oficjalnie na swoim koncie X, wcześniej znane jako Twitter, że powiadomił Narodową Radę Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) o tej odkrytej informacji i podkreślił, że upadek nie uszkodził telefonu.
iPhone został wyrzucony z samolotu Boeing 737 MAX 9 linii Alaska Airlines, który nagle stracił ciśnienie po utracie części drzwi. Smartphone znaleziony przez Batesa został zlokalizowany nawet przed odkryciem samej drzwi samolotu.
Według mediów społecznościowych NTSB (National Transportation Safety Board) część drzwi została odnaleziona i wysłana do laboratorium organizacji w Waszyngtonie, DC, w Stanach Zjednoczonych, w celu dalszych badań. Na szczęście nie odnotowano poważnych obrażeń w wyniku tego incydentu, który obecnie jest poddawany dochodzeniu.
Szybki filmik, który właśnie wrzuciłem na TikToka podsumowujący, jak znalazłem telefon pasażera pic.twitter.com/saCoMyA9ra
— Seanathan Bates (@SeanSafyre) 8 stycznia 2024
Śledczy John Lovell bada obszar wtyczki kadłuba samolotu Alaska Airlines Flight 1282 Boeing 737-9 MAX. pic.twitter.com/luikyh9OhG
— NTSB Newsroom (@NTSB_Newsroom) 8 stycznia 2024